Czasami warto wejść na strony różnych gmin, teraz taki okres wakacyjny i wiele miast ma "swoje dni" na które zaprasza różnych wykonawców znanych i mniej znanych ...
Ja wybrałam się na koncert Szwedzkiej grupy Abba, tak, tak, nie pomyliłam się, na pewno Abba - tyle, że śpiewał Polski skład zespołu ze Szczecina.
Koncert odbył się na boisku sportowym, miałam szczęście stać bliżej barierki, tłum radośnie skał klaszcząc w ręce, no bo któż nie zna tych piosenek ? a zaśpiewane zostały same przeboje, znane i lubiane, przez chwilę było nawet słodko. Tłum się rozbawił i roztańczył, klaskał w ręce - a chwilami dało się usłyszeć śpiew radosnych widzów.
Pogoda dopisała, koncert wspaniały, a ja wybawiłam się jak nigdy.
Do szwedzkiej ABBY mam sentyment
OdpowiedzUsuńkiedyś tam prawie,że doszło do rękoczynów z moją już byłą koleżanka.
Ona była za Agnethą,ja za Anni-Frid
Na koncercie raczej nikt się nie bił, ale poczułam "tłum na sobie", kiedy to Pani z zespołu rozdawała zdjęcia.
OdpowiedzUsuń