piątek, 30 grudnia 2011

Gwiazdki na Niebie.

Powoli zmierzch zapada,
noc na ziemię się skrada.
Wzrok ku niebu kieruję
blasku gwiazdek wypatruję.

Gwiazdy, co wiecznie się palą.
Te same co światu urodą swoją się nie chwalą.
Skrzą się na niebie niczym iskierki,
patrząc jaki świat jest piękny, jaki wielki...

Każdego wieczoru idąc po mlecznej drodze ...
księżyc patrzy na nie srodze.
Urody im zazdrości,
mimo, że sam je na niebie gości.

I zapewne księżyc z tej zazdrości,
z mgłą w zmowie ku swojej radości,
mgłą niebo nam zasłania,
Mówiąc cichutko ... czas już do spania.

2 komentarze:

  1. Zaglądam jeszcze w Starym Roku,żeby życzyć szczęśliwego Nowego Roku

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję Asenato, wzajemnie. :-)

    OdpowiedzUsuń